Studiowanie stało się w ostatnich latach masowe, a dyplom nie gwarantuje już zatrudnienia w wyuczonym zawodzie. Kluczową rolę zaczęły odgrywać staże. Według raportu Polskiej Rady Biznesu „Student w pracy 2019” aż 8 na 10 studentów ma za sobą pierwsze doświadczenia związane z pracą, stażem albo praktyką (75% badanych deklarowało studia w trybie dziennym). Jako główne motywacje ankietowani wskazywali możliwość zdobycia kompetencji potrzebnych w zawodzie (42,7%) i kwestie finansowe (32,6%). Mimo tak wysokiego odsetka osób, wskazujących chęć zwiększenia kompetencji w zawodzie, studenci niejednokrotnie rezygnują ze stażu w swojej branży, gdyż ich na to nie stać. Muszą poświęcić czas na pracę w innej branży, w której dostaną wynagrodzenie, przez co nie mają już czasu na inne aktywności zawodowe..
Od absolwentów wymaga się dziś wiedzy, doświadczenia i umiejętności pracy w zespole. Rozwiązaniem, które przyszło do nas z Niemiec, są studia dualne inaczej zwane systemem przemiennym lub dwutorowym. Czym są studia dualne? Mają odpowiadać na realne potrzeby rynku pracy – powstają w porozumieniu z lokalnymi przedsiębiorcami. To właśnie przedsiębiorcy wspólnie z naukowcami opracowują plan studiów jak i zakres praktyk, realizowanych w ich zakładzie pracy, często na konkretnych narzędziach lub maszynach. System ten polega na połączeniu normalnego toku nauczania akademickiego z praktykami w przedsiębiorstwie. W pewnym stopniu można nazwać to stażem, ale jest on komplementarny z zajęciami, które student ma na co dzień. Staże, które studenci sami sobie organizują nie zawsze są zgodne z profilem ich nauczania, co nie przynosi im takiej korzyści w postaci spójnego doświadczenia, jak system dualny studiów.
Model studiów dualnych jest bardziej wymagający od studiów tradycyjnych. Zależnie od uczelni studenci mają 2-3 dni w tygodniu płatnych praktyk zawodowych, a w pozostałe dni mają zajęcia na uczelni, z których następnie mają egzaminy. Sama specyfika studiów dualnych bardziej predysponuje do tego uczelnie techniczne i zawodowe, stąd taka możliwość jest m.in. na Politechnice Śląskiej, Akademii Leona Koźmińskiego czy też Politechnice Łódzkiej.
Ciekawym przykładem jest jedna z warszawskich uczelni prywatnych – wraz z siecią barów szybciej obsługi tworzą od tego roku studia dualne w obszarze zarządzania w sektorze QSR (quick service restaurant). W ostatnim czasie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wprowadziło również doktoraty wdrożeniowe, w trakcie których przyszły doktor kształci się zarówno w aulach jak i halach produkcyjnych czy laboratoriach, opracowując technologię gotową do wprowadzenia przez dane przedsiębiorstwo i rozwiązując problemy, z jakimi dana firma się boryka.
Autor: Łukasz Samborski
Artykuł powstał przy współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej